Nie każdy malarz musi wiedzieć do czego służy dany element wiszący na suficie oraz jaką pełni funkcję. Dlatego to Administrator budynku, wprowadzający wykonawców do pomieszczeń, powinien im wyjaśnić kilka kwestii. Pierwsze to, iż w przypadku szlifowania i cięcia w pomieszczeniu, czujka powinna być bardzo dobrze zabezpieczona aby nie dostał się do niej pył ani dym. Dym spowoduje wygenerowanie jednorazowego alarmu pożarowego, natomiast zakurzenie czujnika, spowoduje jego stałe wprowadzenie w stan pożaru (mowa o czujce optycznej). W takiej sytuacji nie obędzie się bez wizyty serwisu – czujkę będzie trzeba przeczyścić. W kilku przypadkach trafiliśmy także na próbę odnowienia nie tylko sufitu ale także czujników. W takiej sytuacji czujka będzie działać, jednak zdemontowanie jej, bez mechanicznego uszkodzenia jest bardzo trudne. W przedstawionych na zdjęciach przypadkach wymiana łączyła się z wymianą gniazda oraz panelu sufitowego. Czujka po zdrapaniu farby z diod nadawała się do dalszego użytkowania (akurat w tym przypadku). Operacja wymiany czujnika trwała prawie godzinę.
Sprawdzoną metodą zabezpieczania czujników zarówno przed zakurzeniem, zadymieniem jak i zamalowaniem jest nakładanie na nią gumowej rękawiczki. Prosta i tania metoda. Idealnie opasa czujkę blokując pył, który jest dla niej zabójczy ale też po zdjęciu jej nie pozostawia kleju po taśmie.
