Oszczędność kontra bezpieczeństwo

Podczas konserwacji systemu sygnalizacji pożaru (SSP) Notifier w jednym z naszych warszawskich obiektów (biurowcu klasy A), podczas rutynowych działań sprawdzających, nasz serwisant napotkał kilkanaście czujników pożarowych nieprawidłowo zainstalowanych. Instalację jednej z wielu czujek sfotografowaliśmy i przedstawiamy poniżej, a jednocześnie natchnęło mnie to do napisania artykułu na temat bezpieczeństwa, oszczędności i należycie wykonanej konserwacji.
Starając się ustalić szczegóły jak mogło dojść do błędnej instalacji, dowiedzieliśmy się, iż montaż czujników wykonał jeden z pracowników firmy odpowiedzialnej za budowę sufitów podwieszanych. W zaistniałej sytuacji należy pogratulować inicjatywy pracownikowi, jednak należy na ten problem spojrzeć od strony Zarządcy jak i Konserwatora. Każda z tych stron odpowiedzialna jest za bezpieczeństwo w budynku i nie może pozwolić na tego typu wpadki.
Patrząc z perspektywy Zarządcy obiektu, zaoszczędził kwotę za prace, które nie musiał zlecać wykwalifikowanym pracownikom, a które zostały wykonane przez robotników wykonujących montaż sufitów. Jest to oczywiście iluzoryczna oszczędność, gdyż tak nieprawidłowo wykonana instalacja musiała zostać poprawiona. W tym przypadku prace były wykonywane po oddaniu pomieszczeń Najemcy. To wiązało się z utrudnieniem prac obu stron. Jednocześnie niektóre z przewodów zwierały do stelaży powodując zakłócenia w pracy sytemu i znieczulając prace ochrony. Dodatkowo taki stan groził przedostaniu się ładunków na pętlę i uszkodzeniu centrali jak i elementów znajdujących się na tej pętli. Najważniejszym jednak jest fakt, iż instalacja nie została wykonana zgodnie z obowiązującymi przepisami, co w przypadku zaistnienia incydentu i strat, osoby dopuszczające do takiej instalacji zostały pociągnięte do odpowiedzialności.
Spoglądając natomiast z perspektywy Konserwatora, jest on w tym przypadku najważniejszym ogniwem, gdyż to dzięki jego fachowości Zarządca ma pewność, iż systemy pracujące na jego obiekcie funkcjonują prawidłowo i zadziałają w odpowiednim momencie zgodnie z ustalonym scenariuszem. Dlatego ważne jest, by firma serwisująca posiadała odpowiednie kwalifikacje. Najlepiej jeśli potwierdzają je certyfikaty z ukończenia szkoleń, które gwarantują wykonywanie określonych prac, jak również wiedzę i doświadczenie.
Wracając jednak do iluzorycznej oszczędności Zarządcy, po podsumowaniu wszystkich prac związanych z poprawą jak i naprawą okablowania, okazało się, iż zlecenie prac wykwalifikowanym pracownikom kosztowałoby połowę mniej i zaoszczędziłby problemów z demontażem sufitów podwieszanych u nowo ulokowanego Najemcy, jak i jeden przyjazd PSP na obiekt ze względu na przeoczenie przez pracownika ochrony alarmu pożarowego wśród wielu awarii.
Poniżej fotografia demonstrująca poprawioną instalację gniazda i czujnika pożarowego.
Przewiń do góry